Najczęstszym problemem występującym przy stosowaniu wełny mineralnej jako izolacji termicznej w budynku jest powstawanie grzybów i pleśni. Tworzą się one na skutek błędów popełnionych przy montażu. Brak hermetyczności w warstwie izolacyjnej powoduje przedostawanie się przez mikro szczeliny, pary wodnej, która wsiąka w wełnę mineralną. Mokra wełna w okresach wiosna, lato, jesień z powodu dodatniej temperatury na zewnątrz budynku staje się idealnym miejscem dla rozwoju grzybów i pleśni.
Wytwarzają one, unoszące się w powietrzu i niewidoczne dla ludzkiego oka mykotoksyny będące substancjami rakotwórczymi i mutagennymi. Substancje te natomiast powodują uszkodzenia wielu organów i zaburzenia czynności układu oddechowego, nerwowego, immunologicznego i hematologicznego. Mogą też być powodem licznych chorób skóry.
Najczęstszym objawem może być niedrożność nosa, zaczerwienienie oczu, płytki i świszczący oddech oraz różnego rodzaju zmiany na skórze. Występuje też spore ryzyko dostania się zarodków grzybni pleśni do płuc i oskrzeli.
Pleśń w wełnie mineralnej może powstać już po dwóch tygodniach użytkowania. Przy tym, że cały czas zostaje ona ukryta wewnątrz ścian. Zawilgocona wełna stwarza idealne warunki, więc cały proces szybko się potęguje. Wełna w której powstała pleśń koniecznie musi być wymieniona. W najgorszych przypadkach niezbędna będzie wymiana całych elementów konstrukcyjnych, a nawet wyburzenie budynku.
W jaki sposób możemy się uchronić od tego typu sytuacji?
Powinniśmy zwrócić szczególną uwagę na cały proces doboru i montażu wełny mineralnej oraz jej niezbędnych akcesoriów. Jednak idealnym rozwiązaniem wydaje się być zastosowanie nowoczesnej technologii ociepleniowej - TERMOSFERA. Łatwość montażu gwarantuje zachowanie hermetyczności w warstwie izolacyjnej i co za tym idzie całkowicie wyklucza możliwość powstawania grzybów i pleśni.
No comments:
Post a Comment